Patronat nad nią sprawuje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz instytuty kultury krajów, których muzyka jest w danej edycji imprezy wykonywana. Festiwal odbywa się co roku w maju w kilkunastu miastach południowej Polski – m.in. w Tarnowie, Nowym Sączu, Bielsku-Białej, Raciborzu, Radomsku, Skierniewicach oraz w… Imielinie. Zagadkowa nazwa wywodzi się stąd, że jest on poświęcony jest przede wszystkim mało, albo wcale nieznanym utworom, często niedawno „odnalezionym” w różnego rodzaju archiwach. To bodaj jedyna tego typu impreza na świecie, która nie posiłkuje się różnymi przebojami muzyki klasycznej, ale stawia na utwory nawet wytrawnym melomanom nieznane, czasem w wykonaniu mało popularnych, młodych, często zagranicznych artystów.

W tym roku artyści będą znani, bowiem w Imielinie wystąpią inicjatorzy i animatorzy całej imprezy: Teresa Kaban – fortepian i Henryk Błażej – flet. Muzycy praktycznie przez cały rok koncertują w niemal wszystkich krajach Europy, ale maj poświęcają wyłącznie stworzonemu przez siebie festiwalowi. W Imielinie zagrają m.in. niedawno (2013) odnalezione w niemieckich archiwach, a zatem kompletnie nieznane melomanom wariacje Feliksa Ignacego Dobrzyńskiego (1807 – 1867) na temat pieśni „Witaj Maj, Trzeci Maj”.